• W ostatnim roku, jak wynika z analizy przeprowadzonej przez portal ZnanyLekarz.pl, najczęściej poszukiwaliśmy ginekologów, psychiatrów, ortopedów, dermatologów oraz stomatologów. •Wśród chorób dominowały: depresja, bóle kręgosłupa, borelioza, zaburzenia odżywania, nerwica, endometrioza czy choroba Hashimoto. • Kobiety (77%) dominowały w zakresie wyszukiwania informacji na temat zdrowia, chorób i lekarzy w porównaniu z mężczyznami (23%) oraz w wykorzystywaniu do tego nowych technologii. • 25-34 lata - to najsilniejsza grupa wiekowa (38%), poszukująca informacji o zdrowiu w Internecie; 21% stanowiły osoby w wieku 35-44. • Choroby, o których nadal mało wiemy: depresja, borelioza, endometrioza, choroba Hashimoto – na topie, jeśli chodzi o liczbę zapytań w całej Polsce.
Technologia, a w szczególności Internet, coraz bardziej przenika nasze życie. Dzisiaj jesteśmy w stanie uzyskać dostęp do informacji, w tym również na temat zdrowia, z różnych źródeł znajdujących się w sieci. Co skupiło uwagę i myśli Polaków w 2017 roku i jakie były najczęściej poszukiwane choroby? Aby dowiedzieć się, portal ZnanyLekarz.pl - jedna z największych platform na świecie specjalizująca się w rezerwacji wizyt lekarskich w Internecie – przeanalizowała zachowania użytkowników, uzyskując informacje czego szukają internauci, jakie schorzenia są najczęstsze, jaka jest dystrybucja płci, jakie choroby są najczęściej przeszukiwane w jakim regionie. Badanie pokazało wiele ciekawych wniosków.
Depresja: największy problem
Niewątpliwie tematem numer jeden, który najczęściej przewijał się wśród tematów w 2017 r. były tematy psychiatryczne i psychologiczne. Tylko w pierwszej dziesiątce zestawienia znalazły się odpowiednio: depresja na pierwszym miejscu (4%), zaburzenia odzywania (2%), nerwica (2%) czy zaburzenia snu (1,8%).
Reasumując, obszar dotyczący naszego zdrowia psychicznego, zebrał ok 20% całości wyszukiwania i był tematem numer jeden w większości województw. Warto zauważyć, iż z roku na rok rośnie liczba ludzi dotkniętych depresją. Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) aż 350 milionów ludzi na świecie, czyli około 5% całej populacji cierpi na depresję a każdego roku liczba ta ulega zwiększeniu. Biorąc pod uwagę Polskę okazuje się, że co 10% Polak choruje, a tylko połowa z nich otrzymuje fachową pomoc medyczną. Wynika to najczęściej ze źle postawionej diagnozy bądź braku chęci uzyskania pomocy przez chorego.
- W efekcie obecnego szybkiego tempa i stylu życia, stresu oraz braku umiejętności radzenia sobie z problemami, coraz więcej osób choruje na zaburzenia psychiczne. Polacy coraz częściej i chętniej korzystają z pomocy psychologa i psychiatry. Dzieje się tak dlatego, że w ciągu ostatnich 20 lat temu zmieniło się ich podejście do zdrowia psychicznego, zwłaszcza do depresji. Brakuje miejsc w publicznej służbie zdrowia, wielu z nas nie chce czekać w wielomiesięcznych kolejkach do specjalisty więc korzysta z dostępnych, nowoczesnych rozwiązań, gdzie szybko i sprawnie można znaleźć psychologa czy psychiatrę – mówi Agata Czaja-Michaud, psycholog i psychoterapeuta.
Niewątpliwie tematem numer jeden, który najczęściej przewijał się wśród tematów w 2017 r. były tematy psychiatryczne i psychologiczne. Tylko w pierwszej dziesiątce zestawienia znalazły się odpowiednio: depresja na pierwszym miejscu (4%), zaburzenia odzywania (2%), nerwica (2%) czy zaburzenia snu (1,8%).
Reasumując, obszar dotyczący naszego zdrowia psychicznego, zebrał ok 20% całości wyszukiwania i był tematem numer jeden w większości województw. Warto zauważyć, iż z roku na rok rośnie liczba ludzi dotkniętych depresją. Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) aż 350 milionów ludzi na świecie, czyli około 5% całej populacji cierpi na depresję a każdego roku liczba ta ulega zwiększeniu. Biorąc pod uwagę Polskę okazuje się, że co 10% Polak choruje, a tylko połowa z nich otrzymuje fachową pomoc medyczną. Wynika to najczęściej ze źle postawionej diagnozy bądź braku chęci uzyskania pomocy przez chorego.
- W efekcie obecnego szybkiego tempa i stylu życia, stresu oraz braku umiejętności radzenia sobie z problemami, coraz więcej osób choruje na zaburzenia psychiczne. Polacy coraz częściej i chętniej korzystają z pomocy psychologa i psychiatry. Dzieje się tak dlatego, że w ciągu ostatnich 20 lat temu zmieniło się ich podejście do zdrowia psychicznego, zwłaszcza do depresji. Brakuje miejsc w publicznej służbie zdrowia, wielu z nas nie chce czekać w wielomiesięcznych kolejkach do specjalisty więc korzysta z dostępnych, nowoczesnych rozwiązań, gdzie szybko i sprawnie można znaleźć psychologa czy psychiatrę – mówi Agata Czaja-Michaud, psycholog i psychoterapeuta.
Pęd ku zdrowiu – wygrywa płeć piękna
Kobiety są najbardziej zaangażowane w zdrowie swoje i najbliższych, a także znalezienie odpowiedzi na nurtujące je pytania, choroby, dolegliwości. Nie dziwi zatem fakt, że ponad dwie trzecie (77%) wśród analizowanej w 2017 roku próby, stanowią przedstawicielki płci pięknej. W szczególności najbardziej aktywne są kobiety w wieku od 25 do 34 lat (38%).
Powyższe statystyki usprawiedliwiają fakt, że wśród najczęściej wyszukiwanych schorzeń są te związane ze sprawami kobiecymi. Już sama, wcześniej wspominana depresja, jak wynika z analizy WHO - dwa razy częściej dopada ona kobiety niż mężczyzn Ponadto na szczeblu krajowym wśród dziesięciu najbardziej popularnych chorób znalazły się: endometrioza i choroba Hashimoto, odpowiednio na szóstym i siódmym miejscu w klasyfikacji. W sumie aż 10% wszystkich zapytań dotyczy schorzeń typowo kobiecych.
Kobiety są najbardziej zaangażowane w zdrowie swoje i najbliższych, a także znalezienie odpowiedzi na nurtujące je pytania, choroby, dolegliwości. Nie dziwi zatem fakt, że ponad dwie trzecie (77%) wśród analizowanej w 2017 roku próby, stanowią przedstawicielki płci pięknej. W szczególności najbardziej aktywne są kobiety w wieku od 25 do 34 lat (38%).
Powyższe statystyki usprawiedliwiają fakt, że wśród najczęściej wyszukiwanych schorzeń są te związane ze sprawami kobiecymi. Już sama, wcześniej wspominana depresja, jak wynika z analizy WHO - dwa razy częściej dopada ona kobiety niż mężczyzn Ponadto na szczeblu krajowym wśród dziesięciu najbardziej popularnych chorób znalazły się: endometrioza i choroba Hashimoto, odpowiednio na szóstym i siódmym miejscu w klasyfikacji. W sumie aż 10% wszystkich zapytań dotyczy schorzeń typowo kobiecych.
Choroby, o których głośno, ale nadal mało wiemy na ich temat
Duża liczba zapytań dotyczyła chorób takich jak: borelioza (3%), choroba Hashimoto (2%), endomietrioza (2%) czy nerwica (2%). Popularność w wyszukiwaniu wspomnianych fraz można tłumaczyć coraz większym zaangażowaniem mediów tradycyjnych w rozpowszechnianiu informacji o powyższych chorobach. Do tego warto wspomnieć o coraz większej świadomości społeczeństwa o grupie chorób autoimmunologicznych. Rozmaite książki, artykuły oraz poruszanie tematów o nieznajomej chorobie przez popularnych influencerów może tłumaczyć popularność szukania informacji o analizowanych frazach w sieci, na różnych stronach, które często niestety nie dają wystarczającej wiedzy. W dalszym ciągu jako społeczeństwo nie wiemy do jakiego specjalisty powinniśmy się udać, nie wspominając o identyfikacji pierwszych objawów.
W zestawieniu znalazły się także choroby, które wymagają wsparcia ortopedycznego: bole kręgosłupa (3,7%) czy zespół cieśni nadgarstka (1,8%) odpowiednio na drugim i dziewiątym miejscu. Co ciekawe jednak, że w dalszej kolejności pojawiły się jeszcze tematy ortopedyczne takie jak: rwa kulszowa (1,1%), skolioza (1%) i inne – łącznie około 7% badań krajowych.
Duża liczba zapytań dotyczyła chorób takich jak: borelioza (3%), choroba Hashimoto (2%), endomietrioza (2%) czy nerwica (2%). Popularność w wyszukiwaniu wspomnianych fraz można tłumaczyć coraz większym zaangażowaniem mediów tradycyjnych w rozpowszechnianiu informacji o powyższych chorobach. Do tego warto wspomnieć o coraz większej świadomości społeczeństwa o grupie chorób autoimmunologicznych. Rozmaite książki, artykuły oraz poruszanie tematów o nieznajomej chorobie przez popularnych influencerów może tłumaczyć popularność szukania informacji o analizowanych frazach w sieci, na różnych stronach, które często niestety nie dają wystarczającej wiedzy. W dalszym ciągu jako społeczeństwo nie wiemy do jakiego specjalisty powinniśmy się udać, nie wspominając o identyfikacji pierwszych objawów.
W zestawieniu znalazły się także choroby, które wymagają wsparcia ortopedycznego: bole kręgosłupa (3,7%) czy zespół cieśni nadgarstka (1,8%) odpowiednio na drugim i dziewiątym miejscu. Co ciekawe jednak, że w dalszej kolejności pojawiły się jeszcze tematy ortopedyczne takie jak: rwa kulszowa (1,1%), skolioza (1%) i inne – łącznie około 7% badań krajowych.
Najczęściej poszukiwane choroby w 2017 r. (Top 30)
- Depresja
- Bóle kręgosłupa
- Borelioza
- Zaburzenie odżywania
- Nerwica
- Endometrioza
- Choroba Hashimoto
- Zaburzenia snu
- Zespół cieśni nadgarstka
- Hemoroidy
- Wypadanie włosów
- Niepłodność
- Zespół policystycznych jajników
- Rwa kulszowa
- Łuszczyca
- Atopowe zapalenie skóry
- DDA dorosłe dzieci alkoholików
- Borderline
- Choroba Alzhimera
- Choroba Parkinsona
- Uzależnienia
- Nerwica natręctw
- Przepuklina
- Łysienie
- Trądzik
- Menopauza
- Zespół Aspergera
- Anoreksja
- Zaburzenia osobowości
- Kłykciny kończyste
- Wyniki najczęściej wyszukiwanych problemów zdrowotnych za pośrednictwem portalu ZnanyLekarz.pl to bardzo dobra diagnoza niezaspokojonych potrzeb przez publiczny system opieki zdrowotnej. Użytkownicy portalu szukają pomocy za jego pośrednictwem w sprawach o których wiadomo, że do lekarza publicznego trzeba czekać miesiącami. To osoby aktywne zawodowo, młode, z dużych miast, które chcą problem ze zdrowiem rozwiązać w sposób sprawny, żeby w jak najmniejszym stopniu ucierpiało życie zawodowe – mówi Ewa Borek, Prezes Fundacji My Pacjenci.
Różnice między regionami
Zawężając analizę do pięciu najczęściej wyszukiwanych chorób dla każdego województwa, wyniki wskazują na drobne różnice. W dziesięciu regionach dominuje „depresja”, która ustępuje roli lidera w województwach: łódzkim („borelioza”), śląskim, wielkopolskim i dolnośląskim („bóle kręgosłupa”), lubelskim („endometrioza”) i świętokrzyskim („wypadanie włosów”). Niektóre zaburzenia są poszukiwane wyłącznie w niektórych obszarach geograficznych. Jednym z przykładów jest województwo mazowieckie, w którym na pierwszym miejscu (niewiele wyżej niż „depresja”) znalazła się „biegunka”. Podobnie problem „przepukliny” pojawia się tylko w woj. świętokrzyskim, na piątym miejscu, „otyłość” - na czwartej pozycji w woj. opolskim czy „choroby pasożytnicze” w woj. podlaskim.
- Badanie, które przeprowadziliśmy, również w innych krajach, potwierdza, że świat cyfrowy jest naturalnym środowiskiem, gdzie najczęściej szukamy informacji o zdrowiu, lekarzy, odpowiedzi na pytania oraz pierwszych informacji o chorobach. Wiemy również, że do śledzenia informacji o zdrowiu i lekarzach przyznaje się ponad 80% naszego społeczeństwa. Znalezienie informacji na temat choroby, objawów czy nawet leczenia wydaje się proste. Jak się jednak okazuje, nadal nie mamy wystarczającej wiedzy i szukamy jej w miejscach, gdzie są lekarze/profesjonaliści, którzy mogą nam udzielić profesjonalnej porady czy pomocy – mówi Iwona Dziedzic-Gawryś. PR Manager w ZnanyLekarz.pl.
Zawężając analizę do pięciu najczęściej wyszukiwanych chorób dla każdego województwa, wyniki wskazują na drobne różnice. W dziesięciu regionach dominuje „depresja”, która ustępuje roli lidera w województwach: łódzkim („borelioza”), śląskim, wielkopolskim i dolnośląskim („bóle kręgosłupa”), lubelskim („endometrioza”) i świętokrzyskim („wypadanie włosów”). Niektóre zaburzenia są poszukiwane wyłącznie w niektórych obszarach geograficznych. Jednym z przykładów jest województwo mazowieckie, w którym na pierwszym miejscu (niewiele wyżej niż „depresja”) znalazła się „biegunka”. Podobnie problem „przepukliny” pojawia się tylko w woj. świętokrzyskim, na piątym miejscu, „otyłość” - na czwartej pozycji w woj. opolskim czy „choroby pasożytnicze” w woj. podlaskim.
- Badanie, które przeprowadziliśmy, również w innych krajach, potwierdza, że świat cyfrowy jest naturalnym środowiskiem, gdzie najczęściej szukamy informacji o zdrowiu, lekarzy, odpowiedzi na pytania oraz pierwszych informacji o chorobach. Wiemy również, że do śledzenia informacji o zdrowiu i lekarzach przyznaje się ponad 80% naszego społeczeństwa. Znalezienie informacji na temat choroby, objawów czy nawet leczenia wydaje się proste. Jak się jednak okazuje, nadal nie mamy wystarczającej wiedzy i szukamy jej w miejscach, gdzie są lekarze/profesjonaliści, którzy mogą nam udzielić profesjonalnej porady czy pomocy – mówi Iwona Dziedzic-Gawryś. PR Manager w ZnanyLekarz.pl.
